2 lut
2021

Akcelerator sportu?

Polecam do kawy, albo i do czegoś bardziej kalorycznego, interesujący artykuł zamieszczony na portalu Mam Startup.

Akcelerator sportowy? To intrygująca rozprawka Przemka Zielińskiego do której też wrzuciłem swoje 3 grosze. A dokładniej to łyżkę dziegciu. Ale nie będę spojlerował. Wejdźcie sami, bo warto. To piękna wizja, pełna wyszukanych casów. Od wirtualnych wyścigów kolarskich, przez symulatory jazdy konnej ale i po fiasko Endomondo.
 
Nim się jednak rozpędzimy, najpierw ktoś musi machnąć chorągiewką. Może zrobił to autor tego wpisu, z którym miałem przyjemność na ten temat podyskutować? To się okaże się dopiero za jakiś czas. Tymczasem zachęcam do czytania.
 
„(…) Jednak nim spoczniemy na laurach, ciesząc się tak mocnym zestawem argumentów przemawiającym za uruchomieniem sportowego akceleratora – uważajmy, aby na tej ostatniej prostej nie dostać zadyszki lub co gorsza, bolesnego skurczu. Na poważne zagrożenia dotyczące tej formy wsparcia zwraca uwagę Rafał Oświęcimka…”